Czytam – piszę – polecam, czyli listopadowe recenzje czytelników gminnej biblioteki

Czytelnicy gminnej biblioteki jak zwykle w ciekawy sposób podzielili się recenzjami przeczytanych książek:

A. Janiszewska, J. Jax i inni: Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny

taniec pszczół.png

Po książkę „Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny” sięgnęłam zaintrygowana tytułem. Jest to zbiór 11 opowiadań polskich autorów młodego pokolenia. Opartych w większości na prawdziwych zdarzeniach, a akcja niektórych dzieje się nieopodal nas np. w Katowicach i Pszczynie. W utworach widzimy obraz wojny bez wojny – nie ma tu działań militarnych, frontu, bitew. Reflektor pada na losy pojedynczych ludzi, rodziny, najbliższych, sąsiadów i naświetla ich codzienne życie, troskę o jedzenie, strach o bliskich, niepewność jutra, wybór między przyzwoitością a nadgorliwością, współczucie, bohaterstwo, odwaga, odpowiedzialność, zdrada, tchórzostwo, łajdactwo.

Ogromne wrażenie zrobiło na mnie i wciąż pozostaje w mojej pamięci, opowiadanie Macieja Siembiedy – „Album” o tragicznej miłości i przyjaźni trojga młodych ludzi z kamiennicy przy ul. Powstańców w Katowicach. Niemniej ważne i ważkie były opowiadania Agnieszki Olejnik „Człowiek jest silny” i Magdaleny Wali „Nie żałuję”.

Szczerze polecam tę pozycję do przeczytania i przemyślenia.

Maggio

A. Olejnik: Ławeczka pod bzem

ławeczka.jpg„Ławeczka pod bzem” Agnieszki Olejnik to pełna humoru, zwrotów akcji i ciepła opowieść o dziewczynie, która poszukuje siebie i… nagle staje się posiadaczka dziewięciu milionów złotych. Jej marzeniem jest domek z ogródkiem i ławeczka pod bzem. Mnóstwo perypetii, dużo przygód i możliwości spełniania marzeń. Świetnie napisana książka, przeczytałam ją w ciągu paru godzin. Polecam.

Urszula

Ch. Dalcher: Vox

Książka „VOX” Christiny Dalcher przywodzi mi na myśl polski film „Seksmisja” Juliusza Machulskiego, tylko role w książce są odwrócone. Dominują tu mężczyźni, wyznaczając kobietom limit 100 słów na dzień. Tylko tyle wolno im powiedzieć. A co się stanie jeśli ta zniewolona kobieta jest czołową specjalistką w kraju? Czy męski szowinizm ugnie kolana i poprosi kobietę – uczoną do współpracy? Jakie zrobią ustępstwa? Warto przeczytać i się dowiedzieć. Miłej lektury!vox.jpg

Stefania Stencel

K. Michalak: Leśna Trylogia: Leśna Polana, Czerwień Jarzębin, Błękitne Sny

„Wszystko, co łączy ludzi, jest dobrem i pięknem. Wszystko, co ich rozdziela, jest złem i brzydotą” (Lew Tołstoj). Te dwa zdania wiernie odzwierciedlają to „coś”, co najbardziej urzekło mnie w serii książek „Leśna Trylogia” Katarzyny Michalak. „Leśna Polana”, „Czerwień Jarzębin”, i „Błękitne Sny” to seria powieści, w których autorka ukazuje siłę bezinteresownej, prawdziwej przyjaźni. Trzy przyjaciółki: Gabrysia, Majka i Julia. Kobiety ciężko doświadczone przez życie, niepodobne do siebie charakterem i temperamentem. Często mające zupełnie inne poglądy oraz spojrzenie na wiele życiowych spraw. A jednak gotowe są zrobić dla siebie dosłownie wszystko w imię prawdziwej przyjaźni. I trzech braci: Wiktor, Patryk oraz Marcin, których tak naprawdę nie łączą więzy krwi. Jednak ich relacje są o wiele silniejsze niż niejednokrotnie między prawdziwym rodzeństwem. Najstarszy Wiktor, niczym rodzony brat poświęca się dla przybranych braci – niegdyś zaopiekował się nimi, przekładając ich dobro, nad swoje potrzeby. Mimo że oni także mają odmienne charaktery i każdy z nich jest zupełnie inny, zawsze stoją za sobą murem, a kiedy trzeba stanąć w obronie któregoś z ich trójki, są w stanie wiele poświęcić i zrobić dla siebie. A życie, pomimo wspólnego sukcesu jaki osiągali, wciąż ich doświadcza, i wciąż ciąży nad nimi fatum oprawcy – ich własnego ojczyma. I oto w dość przypadkowy, choć pełen zbiegów okoliczności sposób, drogi trzech braci przecinają się ze ścieżkami trzech przyjaciółek.

michalak.jpgAutorka w każdej z części  trylogii stara się budować rosnące napięcie i stosuje niespodziewane zwroty akcji, co sprawia, że zakończenie każdego z tomów „Leśnej Trylogii” jest wielkim zaskoczeniem. Więc po kolejny tom powieści sięgałam za każdym razem z wielkim zainteresowaniem. Moim zdaniem naprawdę warto przeczytać „Leśną Trylogię” Katarzyny Michalak. Szczególnie polecam tym wszystkim, którzy w dzisiejszych czasach nie doceniają oraz nie dostrzegają siły prawdziwej przyjaźni i tych osób wokół siebie, którzy byli, są i będą przy nas zawsze mimo wszystkich przeciwności losu i kłód, które nieustanie rzuca nam życie pod nogi. Prawdziwych przyjaciół.

Katarzyna

M. Witkiewicz: Zamek z piasku 

„Zamek z piasku” to powieść o prawdziwej miłości, która niejednokrotnie niesie ze sobą nie tylko przysłowiowe „motylki w brzuchu”, ale też trudne chwile. To historia o małżeństwie, pragnieniu dziecka, samotności, rozczarowaniu, bezsilności, pragnieniu akceptacji, pożądaniu, zdradzie i przebaczeniu. Autorka ukazuje w niej jak łatwo bez zaangażowania zapomnieć, o tym co jest w związku najważniejsze. Chce nam również przekazać, jak często nie dostrzegamy tego co mamy, że czasem musimy coś stracić, żeby nabrać dystansu i dopiero wtedy docenić to, co mieliśmy.

Główni bohaterowie powieści to para, która jest już ze sobą od czasów liceum. Weronika i Marek są przyjaciółmi, partnerami, wszystko robią razem, rozumieją się bez słów. Tak naprawdę prócz siebie i swojej miłości, nie potrzebują nikogo i niczego. Tworzą związek wręcz idealny. Po studiach biorą ślub, wciąż zakochani w sobie bez pamięci. Jednak sielanka zaczyna się psuć, gdy podejmują decyzję o powiększeniu rodziny, która z czasem zmienia się u Weroniki niemalże w obsesję. Kolejne bezowocne próby starań o dziecko powodują, że ich pragnienia zaczynają się coraz częściej rozmijać. Pojawiają się nieporozumienia i problemy, których wcześniej nie było. A w ich życiu pojawiają się inne osoby – Kuba, przypadkowy mężczyzna poznany na plaży i Dominika, kiedyś najlepsza przyjaciółka Weroniki. I wtedy emocje, które dochodzą do głosu sprawiają, że małżonkowie zaczynają jeszcze bardziej oddalać się od siebie.

Czy Weronice i Markowi uda się jeszcze ocalić związek i odbudować na nowo uczucie? Czy jest możliwość powrotu do tego co było? Koniecznie przeczytajcie. Szczególnie polecam tym, którzy żyją ze swoją drugą połówką. Ponieważ historia opowiedziana przez autorkę, może przydarzyć się każdemu i tylko od nas zależy jak się potoczy. Czy dzięki sile naszego zaangażowania, związek przetrwa burze i zawirowania, czy runie jak tytułowy zamek z piasku. Warto również pamiętać, że nic nie trwa wiecznie jeśli się tego nieustannie nie pielęgnuje, nawet miłość, a o małżeństwo i relacje między dwojgiem ludzi trzeba stale dbać – to dla mnie najważniejsze wskazówki, jakie podaje Magdalena Witkiewicz, wyniesione z tej książki.zamek.jpg

Katarzyna

Alison Hart: Koń zwany Cieniem

koń.jpgTo urocza książka o koniach i o tym, że razem z innymi ludźmi, którzy chcą dla nas dobrze możemy przetrwać wszystko. Zarzuty postawione przeciwko trzynastoletniej Jas sprawiły, że trafiła na farmę Nowe Życie gdzie zaczęła rozwiązywać zagadkę śmierci swojego najukochańszego konia. Właśnie tam znalazła konia, którego nazwała Cieniem i który naprowadził ją na rozwiązanie tej zagadki. Na farmie dowiedziała się również, że prawdziwi przyjaciele są bezcenni. Polecam tę książkę wszystkim nastolatkom, którzy tak jak ja kochają konie, przygody i tajemnice.           

Antosia 13 lat

Zapraszamy do czytania, pisania i polecania książek – każdy może promować czytelnictwo! Hasło na grudzień: „Pośród chaosu i pośpiechu świata oczekuję na…”.

grudzień.png

powrót