Historia Agaty...

Wszystko zaczęło się na obozie narciarskim w 2009r. Monika Schlimok i Agata Labus pojechały razem nauczyć się jeździć na snowboardzie do Karpacza. Nauka szła szybko, Aga znacznie szybciej złapała bakcyla niż Monika. Już po dwóch dniach nauki jazdy instruktorzy pozwolili nam samodzielne zjeżdżać na snowboardzie. Kiedy byłyśmy już wykończone kilkugodzinną jazdą postanowiłyśmy ostatni zjazd potraktować jak wyścig. Która pierwsza będzie na dole, czeka na resztę koleżanek. Monika była pierwsza. Długo czekała na Agatę. Nagle na horyzoncie ukazała się Aga z deską pod pachą. Podeszła do Moniki i mówi, że ją strasznie boli głowa. Aga usiadła na śniegu i zaczęła płakać. Monika z koleżanką postanowiły położyć koleżankę i podnieść jej nogi do góry. Myślałyśmy, że Aga jest przemęczona i że „tylko” zemdleje. Monika ciągle mówiła do Agaty:

-Aguś nie zasypiaj!
-No
Monika kilka razy powtórzyła te słowa ale Agata coraz ciszej powtarzała
-No, no
To były ostatnie słowa wypowiedziane przez Agatę.

Chwilę później przyjechało Górskie Pogotowie Ratunkowe, które udzieliło pomocy. Przyjechało tylko dwóch ratowników, którzy przenosząc Agę na nosze potrzebowali jeszcze jednej osoby. Zawołali Monikę która pomogła im przenieść głowę poszkodowanej. Potem zawieźli Agatę do szpitala. Monika kolejny raz Agatę zobaczyła dopiero po miesiącu, kiedy to przyjechała do szpitala. Agata uśmiechnęła się na widok Moniki- był to znak, że ja poznała.

Pierwsze miesiące w domu były trudne, kiedy to Aga widząc swoje koleżanki, kolegów, przypominając sobie różne sytuacje reagowała płaczem. Teraz Agatka potrafi pokazać swój charakter. Rodzina i znajomi wiedzą kiedy Aga coś chce. Jest radosna, często się śmieje oglądając filmy, ale też ma złe dni kiedy musi się wypłakać lub się pozłościć. Rehabilitacje i pomoc neurologopedy to jedyne wyjścia z tej trudnej drogi. Każdy dzień bez rehabilitacji to krok w tył.

Agata zawsze była ambitna, uczynna, koleżeńska, chętnie pomagała innym. Była wzorową uczennica, ale przede wszystkim miała smykałkę do języków obcych. Brała udział w zajęciach dodatkowych, chodziła na wolontariusz. Jej pasją było pływanie-wielokrotnie zdobywała medale i zajmowała miejsca na podium.
Agata miała krwiaka podtwardówkowego przez co musiała mieć dwie operacje mózgu. Wynikiem tego jest porażenie czterokończynowe. Agata nie potrafi sama się poruszać, nie mówi, wymaga rehabilitacji i opieki masażysty.

8 czerwca 2013 r. odbył się pierwszy koncert charytatywny dla Agaty Labus!

Impreza rozpoczęła się o godz. 16.00 na obiekcie sportowo – rekreacyjnym im. Braci Góralczyków przy ul. Markiela w Wyrach.

Wstępem na imprezę były cegiełki na rzecz Agaty Labus w kwocie 5 zł (dzieci do lat 12 zapewniony miały  wstęp wolny).

Harmonogram imprezy przedstawiał się następująco:

16.00 – rozpoczęcie imprezy – pierwsze występy grup rockowych

19.00 – mecz piłki nożnej księża kontra strażacy

20.00 – występ zespołu GRUBA FERAJNA – znane piosenki

21.30 – dalsze występy grup rockowych

Dla Agaty zagrały następujące grupy rockowe:

1. PeterFile
2. Sheriff’s Path
3. Glass Ballerina
4. It’s working
5. Nikolai
6. Grind
7. Hell Rider

Podczas koncertu sprzedano 800 cegiełek o nominale 5 zł. Łączna kwota za sprzedane cegiełki wyniosła 4.000,00 zł. Ponadto do skarbony zebrano 3.225,35 zł. Łączna kwota środków zebranych podczas koncertu wyniosła: 7.225,35 zł.

Dziękujemy mieszkańcom z udział w koncercie!

7 czerwca 2014 r. odbył się drugi koncert charytatywny dla Agaty Labus!

Wystąpiły zespoły: Le Boo, Glass Balerina. Na boisku im. Braci Góralczyków w Wyrach odbył się mecz księża kontra strażacy. Po zaciętej walce w rzutach karnych wygrali księża. Podczas koncertu można było zakupić cegiełkę w kwocie 5 zł na rzecz chorej Agaty. Zebrano 4.565 zł. 

Zapraszamy do obejrzenia relacji z koncertu, która dostępna jest tutaj. 

III KONCERT CHARYTATYWNY DLA AGATY LABUS!

27 czerwca 2015 roku na obiekcie sportowo – rekreacyjnym im. Braci Góralczyków w Wyrach odbył się III koncert charytatywny dla Agaty Labus.

Koncert rozpoczął się występem zespołu muzycznego Last Quarter, po którym księża wraz z strażakami rozegrali mecz piłki nożnej. W tym roku po zaciętej walce nasi strażacy zdobyli pierwsze miejsce.
Na zakończenie koncertu wystąpił gość wieczoru Jan Szczęsny – Ślązak Roku 2014 z Orzesza.

Dla najmłodszych przygotowaliśmy moc atrakcji m. in. dmuchańce, bańki wodne, warkoczyki i malowanie twarzy. Atrakcją były również sportowe samochody z Automobilklubu Ziemi Tyskiej oraz pokaz strażacki. W trakcie koncertu można było zakupić cegiełkę w kwocie 5 zł na rehabilitację chorej Agaty, które później wzięły udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. W sumie zebrano: 3.933,40 złotych.

W imieniu Agaty Labus serdecznie dziękujemy:

- księżom i strażakom za sporą dawkę emocji,

- Klubowi Sportowemu „Fortuna” Wyry oraz sędziom za sprawne przeprowadzenie meczu,

- Janowi Szczęsnemu za rozbawienie publiczności,

- zespołowi muzycznemu Last Quarter za dobre dźwięki,

- Automobilklubowi Ziemi Tyskiej za udostępnienie sportowych samochodów,

- Zakładowi Gospodarki Komunalnej, obsłudze gastronomicznej i wolontariuszom za pomoc w sprawach organizacyjnych oraz

- wszystkim przybyłym, którzy wzięli udział w koncercie.

Zapraszamy na relację z koncertu, która dostępna jest tutaj.