Na terenie Gminy Wyry za bezpieczeństwo odpowiada dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie - sierżant Mariusz Wawoczny.

Z policjantem można kontaktować się telefonicznie pod numerem: 47 855 83 63, kom. 723 656 529, mailowo: dzielnicowy.mikolow.8@mikolow.ka.policja.gov.pl lub za pomocą aplikacji Śląski Dzielnicowy.

Podpowiedzi dzielnicowego:

1. Nie daj się okraść!

Czają się na przystankach, w autobusach, na ulicy, a nawet w domu. Rabują sprawnie i szybko. Często pozostają niezauważeni, mimo że stoją obok. Sami potrafią długo śledzić ofiarę i czekać na dogodny moment. Mowa o złodziejach, których pomysłowość nie zna granic. W jednej chwili możesz stracić pieniądze, karty kredytowe, biżuterię, a nawet samochód.

2. „Nie daj szansy złodziejowi”

„Uważaj. Nie zostawiaj nic w samochodzie”. Kradzieży z samochodów można uniknąć, trzeba tylko wiedzieć, co najczęściej może zainteresować potencjalnego złodzieja.

Kierowcy parkując swoje pojazdy powinni pamiętać o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad:

• Nie zostawiaj w samochodzie na widocznym miejscu wartościowych przedmiotów, coraz częściej złodzieje kradną pozostawiony sprzęt elektroniczny np. laptopy czy nawigacje satelitarne.
• Opuszczając samochód weź ze sobą kluczyki oraz dokumenty pojazdu.
• Zawsze zamykaj szyby i włączaj system alarmowy.
• Na postój wybieraj miejsca zaludnione i dobrze oświetlone. 
• Złodziej czeka na okazję.

Pamiętajmy, że właściwe zabezpieczenie naszego mienia uchroni nas przed przykrymi następstwami kradzieży. Wysiadając z samochodu powinniśmy zabierać ze sobą wszystkie wartościowe przedmioty, drogą odzież i dokumenty, zamknąć auto i uruchomić urządzenie alarmowe.

Jeśli podejrzewamy, że doszło lub może dojść do przestępstwa, dzwońmy pod numer 997 lub 112. Nie ulegajmy panice, nie wystawiajmy też siebie na ryzyko. Gdy zachowanie wydaje się po prostu podejrzane, zadzwońmy pod numer policji i opiszmy to szczegółowo. Nie musimy podawać swojego nazwiska. Gdybyśmy jednak chcieli, aby skontaktował się z nami policjant, podajmy swoje nazwisko, adres i numeru telefonu oraz poprośmy policjanta o kontakt. Nie obawiajmy się niczego. Twoje dane są poufne.

3. Włamanie „na śpiocha”

Złodzieje, którzy działają tą metodą, kradną pod osłoną nocy. Najpierw czają się przed domem i czekają, aż zgasną wszystkie światła, a domownicy pójdą spać. Potem szukają najłatwiejszego i cichego sposobu na to, by dostać się do środka. Sprawdzają, czy nie ma gdzieś uchylonego okna lub niezamkniętych drzwi. Często włamują się przez garaż lub okno w piwnicy.

W domu szukają głownie laptopów, telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych. Nie pogardzą gotówką, cenną biżuterią czy kluczykami od samochodu, który zaparkowany jest niedaleko. Jak się ustrzec?

Zawsze przed snem sprawdzaj, czy drzwi i okna są zamknięte. Przy wyposażaniu swojego mieszkania nie oszczędzaj na solidnych drzwiach i atestowanych zamkach. Włamywacza odstraszą na pewno blokady przeciwwłamaniowe oraz dobry system alarmowy.

Zwracaj uwagę na nieznane ci osoby, kręcące się przy klatach schodowych i w pobliżu domu. Zainteresuj się nimi, przyjrzyj się im bliżej. Twoje spostrzeżenia mogą okazać się bardzo pomocne przy ewentualnym ustalaniu tożsamości włamywacza.

4. Metoda „na wyrwę”

Szczególnie narażone są na nie kobiety i osoby starsze, ale uwadze bandytów nie umknie także torba z laptopem w dłoni mężczyzny. Złodzieje działający tą metodą wykorzystują słabość i brak skupienia na przedmiocie trzymanym w ręku lub zawieszonym na ramieniu. Niepostrzeżenie podbiegają pod ofiarę, chwytają za torbę i z całych sił wyrywają ją z dłoni. Potem biegną, ile sił w nogach, po to, by zniknąć w najbliższym zaułku lub w tłumie ludzi.

Jak się ustrzec?

Staraj się nie okazywać swojej zamożności w miejscach publicznych. Demonstrowanie kosztownych zawartości torby czy plecaka może stać się swoistą reklamą, zachęcającą złodzieja do działania. Nie noś także dużej kwoty gotówki przy sobie. Większe transakcje można załatwić przez bank lub przy pomocy karty bankomatowej. Najlepiej kupować torebki na krótkim pasku. Można je nosić na ramieniu, a dodatkowo przycisnąć ramieniem do ciała. W przypadku toreb z laptopami, trzeba nosić je przełożone paskiem "na skos". Złodziejowi trudniej jest ją wyrwać.

5. Nie daj się złowić kieszonkowcom

Najbardziej lubią te miejsca, gdzie jest tłok. Działają w centrach handlowych, tramwajach, autobusach czy pociągach. Często są to zorganizowane akcje w grupkach. Jeden odwraca uwagę, na przykład poprzez „przypadkowe szturchnięcie”. Drugi w tym czasie przecina torebkę żyletką, bądź odpina kieszeń, a trzeci delikatnie wyciąga portfel z pieniędzmi i dokumentami w środku.

Jak się ustrzec?

Staraj się nie nosić torebki na pasku z tyłu, a trzymać ją pod ramieniem lub z przodu. Dzięki temu będzie trudniej się do niej dostać. Gdy płacisz lub pakujesz zakupy, nie odstawiaj jej zbyt daleko, np. na podłogę albo ladę. Chwila rozkojarzenia, a nawet nie zdążysz odwrócić głowy za uciekającym złodziejem...

Mężczyźni nie powinni nosić portfeli w kieszeni w tylnej kieszeni spodni. Na nic zdają się tłumaczenia: „będę czuł, jeśli ktoś będzie próbował mnie okraść”. Nic bardziej mylnego. Nie zwrócisz uwagi gdy kieszonkowiec delikatnie wysunie ci go z kieszeni.

6. Na pracownika administracji

Niekiedy złodzieje pukają wprost do naszych mieszkań. Co więcej, sami wpuszczamy ich do środka. Pracownik gazowni, kominiarz sprawdzający wentylację czy dawna znajoma sąsiadki, której w tym momencie nie ma w domu.

Nieważne za kogo się podszywa. Istotne jest to, by na chwilę odwrócić twoją uwagę. Domownik proszony jest więc o przyniesienie ostatniej faktury, pieniędzy czy długopisu. W tym czasie złodziej penetruje pomieszczenie, w którym został zostawiony. Jego kieszenie i torba szybko zapełnia się fantami.

Jak się ustrzec?

Nie daj się okraść we własnym domu! Nie wpuszczaj do środka administratorów, gazowników czy kominiarzy, jeśli wcześniej nie zostałeś uprzedzony o ich przybyciu.

Gdy już się pojawił w twoich drzwiach zadzwoń do odpowiedniej instytucji i zapytaj, czy faktycznie wysyłali swoich przedstawicieli. Jeśli musisz kogoś wpuścić nigdy nie spuszczaj go z oka.

7. Skimming

Jest przestępstwem, które polega na kopiowaniu zawartości paska magnetycznego karty bankomatowej. Ofiarą takiego procederu można paść wszędzie: na stacji benzynowej, w sklepie, restauracji. Karta jest kopiowana przez sprzedawcę, który współpracuje z przestępcami.

Bardzo często dane są powielane także w bankomatach. Przestępcy instalują specjalne urządzenie, które rejestruje informacje zawarte na pasku magnetycznym karty. Za pomocą minikamery odczytują kod pin.

Jak się ustrzec?

Zanim dokonamy transakcji należy sprawdzić, czy czytnik kart nie wygląda podejrzanie. Upewnij się, czy do bankomatu nie są przymocowane podejrzane urządzenia. Zazwyczaj są to nienaturalnie odstające od reszty obudowy elementy. Pamiętaj, aby na bieżąco kontrolować saldo rachunku oraz wyciągi z kart i kont. Jeśli zauważysz braki, będziesz mógł szybko zablokować konto i zgłosić sprawę na policję.