#3 Ciekawostki z gminy Wyry - schrony

Schron „Sowiniec”, choć nie brał udziału w walkach w pierwszych dniach września 1939 roku, z pewnością jest niemym świadkiem historii, jaka się tu rozegrała...

We wrześniu 1939 roku schron nie był jeszcze ukończony. Jego budowę rozpoczęto latem. W chwili wybuchu wojny posiadał już strop i ściany, jednak beton nie związał jeszcze wystarczająco, żeby móc wykorzystać go do walki. Przekazy mieszkańców wskazują, że aby niedokończony schron nie rzucał się w oczy przeciwnika, rozebrano częściowo szalunki i zamieniono go w stóg słomy.

Jednak zacznijmy od początku... W 1933 roku również na Śląsku rozpoczęto budowę stałych fortyfikacji. Najpierw utworzono punkty oporu, czyli samodzielne zespoły schronów, następnie połączono je w ciągłą linię stałych umocnień. Uzupełniała je druga linia schronów, koszary, sieć telefoniczna, ciągła linia przeszkód, a także zalewy na rzece Brynica. Umocnienia o długości 32 km zostały nazwane Obszarem Warownym „Śląsk”. Ich linia przebiegała także przez rejon Mikołowa. Jednak budowę fortyfikacji w tzw. Odcinku „Mikołów”, do którego należy nasz Sowiniec rozpoczęto dopiero w 1939 roku, przez co przed wybuchem wojny nie został ukończony. Trzeba podkreślić, że choć najbardziej znany, „Sowiniec” nie jest jedynym obiektem tzw. Pododcinka „Wyry”. Ale o tym za chwilę.

Schron Bojowy Sowiniec.jpg

Stan obecny schronu „Sowiniec”

Schron bojowy Sowiniec - ostrzelanie.jpg

Ostrzelanie schronu

„Sowiniec” to najprawdopodobniej nazwa nadana przez miejscowych. Ani jego numer taktyczny, ani kryptonim nie jest znany. Grubość ścian schronu wynosiła od 90 cm (tylna oraz wewnętrzne), do 150 cm (ściana czołowa). Załogę schronu stanowiło 9-10 żołnierzy. Ich celem miało być zwalczanie sił przeciwnika, który nadejść miał z rejonu między lasem Jastrzębiec, a lasem Wyry. Zasięg ognia obejmował teren od Wicia na północy do drogi Gostyń – Żwaków na południu.

  Schron bojowy Sowiniec przed pracami restauratorskimi (1).JPG  Schron bojowy Sowiniec przed pracami restauratorskimi (2).JPG

 „Sowiniec” przed renowacją

„Sowiniec” to jednokondygnacyjny schron bojowy broni maszynowej. Jego uzbrojenie stanowić miały dwa ciężkie karabiny maszynowe oraz jeden ręczny karabin maszynowy, służący do obrony bliskiej obiektu (dwa 7,92 mm ckm wz. 30 Browning – schron posiada dwie strzelnice dla tego typu broni i 7,92 mm rkm wz. 28 Browning – posiada jedną strzelnicę obrony wejścia dla rkm-u). W jednej z izb bojowych znajduje się wyjście ewakuacyjne dla załogi pełniące rolę strzelnicy broni ręcznej. Obiekt jest także wyposażony w dwie wyrzutnie ładunków oświetlających i zrzutnie granatów. We wnętrzu znajduje się sześć izb, z czego dwie to izby bojowe. Schron był w części socjalnej gazoszczelny i posiadał instalację filtrowentylacyjną napędzaną ręcznie.

Schron bojowy Sowiniec w trakcie prac restauratorskich (1).JPG  Schron bojowy Sowiniec w trakcie prac restauratorskich (3).JPG

Prace restauracyjne wykonywane przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”

Schron nie wziął jednak udziału w walce i przetrwał działania wojenne. Po wojnie schronem zainteresowali się miejscowi – z biegiem czasu rozebrali szalunki, drzwi oraz inne elementy. Dopiero w latach 50 XX. wieku wnętrze schronu zostało wyczyszczone, a strzelnice oraz wejścia zamurowane. Schron zyskał także wówczas nasyp ziemny i w takim kształcie zachował się do dziś.

Do dziś „Sowiniec” skrywa kilka zagadek – nie przewidziano kopuły pancernej i łączności optycznej, lecz schron wyposażono nie wiadomo w jakim celu w otwór-rurę w stropie centralnej izby w części gazoszczelnej.

Schron bojowy Sowiniec w trakcie prac restauratorskich (4).JPG  Schron bojowy Sowiniec w trakcie prac restauratorskich (5).JPG

Prace restauracyjne wykonywane przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”

Schron został wyremontowany w  latach 2002-2004 przez Stowarzyszenie na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, naszego partnera w corocznej organizacji Bitwy Wyrskiej – Boju o Gostyń. Od tego czasu przeznaczony jest do zwiedzania. Chętni mogą skontaktować się z Kołem terenowym „Tychy” ---> Przewodniczący koła: Tomasz Jałowy, tel. kom: (+48) 605 697 696. Schron jest udostępniany do zwiedzania w trakcie dni otwartych w sezonie (maj-wrzesień) w drugą i czwartą niedzielę miesiąca w godz. 15:00-18:00. Dla zorganizowanych grup istnieje możliwość zwiedzania poza wyznaczonymi terminami po uprzednim kontakcie telefonicznym lub mailowym - kontakt: tychy@profort.org.pl. Zwiedzanie podczas dni otwartych jest bezpłatne.

Obecnie, w czasie epidemii zwiedzanie schronu jest niemożliwe, jednak nic straconego. Na stronie internetowej Stowarzyszenia Pro Fortalicium" dostępny jest wirtualny spacer po "Sowińcu".

Jakie inne pamiątki walk skrywają lasy i zakamarki naszej gminy?

W gostyńskim lesie znajduje się fragment umocnień, które miały zostać wzmocnione poprzez budowę żelbetowych schronów bojowych. Udało się jednak wznieść w tym rejonie tylko jeden schron bojowy fortyfikacji polowych w rejonie tzw. Starej Piły. Na uzbrojenie tego obiektu składały się 2 ckm-y oraz broń osobista załogi. Wejście było chronione specjalną przelotnią oraz dwoma strzelnicami broni ręcznej, znajdującymi się po obu stronach przelotni. Jednocześnie w schronie mogło walczyć do 6 żołnierzy obsługujących broń maszynową. Wewnątrz schronu znajduje się jedna izba. Co ciekawe, zamiast drewnianych stołów do ustawiania ckm-ów, ustawiono lawety forteczne. Ponadto w schronie użyto specjalnych metalowych zamknięć służących do ochrony otworu strzelnicy. Schron miał być również wyposażony w fitowentylator do odsysania gazów bojowych.

W tamtym rejonie rozpoczęto też budowę dwóch kolejnych schronów, po których do dziś zachowały się tylko płyty fundamentów (znajdują się w gostyńskim lesie około 700 m od ul. Tyskiej).

Kolejny schron powstał na wzgórzu zajętym obecnie przez zabudowę Wyr w okolicy wyrskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Znajdują się tam pozostałości grupy schronów punktu oporu „Wyry”. Jedyny ukończony schron przeznaczony do broni maszynowej oraz wyposażony w garaż dla armaty przeciwpancernej, zbudowano na zachodnim zboczu wzgórza. Obiekt wyróżnia się tym, że jako jedyny z ponad 160 schronów Obszaru Warownego "Śląsk", brał udział w walkach z najeźdźcą we wrześniu 1939 roku, i który do dziś nosi ślady niemieckich pocisków. Na uzbrojeniu schronu znajdował się jeden ckm umieszczony w południowej izbie bojowej, dwa rkm-y do obrony bliskiej obiektu oraz właśnie armata przeciwpancerna.

Około 250 m na północny wschód od tego schronu, znajduje się wykop z fundamentem kolejnej tego typu budowli, której jednak nie zdążono wybudować. Zagłębienie to dziś zamieniło się już w porośnięty dziką zielenią pagórek.

Ostatni ze schronów zaczęto budować na południowym zboczu wyrskiego wzgórza w rejonach ulic Widok i Tysiąclecia. Do dziś pozostało tam wyraźne miejsce budowy w postaci wypełnionego wodą wykopu.

Źródła:

  • Wyry – monografie historyczne Ludwika Musioła i Stefana Strzępy
  • Gostyń od średniowiecza do współczesności – Lidia Borowian Cyba, Henryk Cyba, Joanna Pasierbek-Konieczny
  • Fortyfikacje Obszaru Warownego „Śląsk”. Historia, Przewodnik – Stowarzyszenie na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”
  • Schron Bojowy „Sowiniec”. Obszar Warowny „Śląsk” – Jerzy Sadowski

Główne zdjęcie stanowi akwarela autorstwa Sonii i Ireneusza Botorów.

powrót